UWAGA!

----
Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
  • czas rozliczać się z podatków!
  • Nie chodzę do kościoła co tydzień ale jak was słyszę to lewacki zabi rechot
  • Nie ma boga nie ma Jezusa nie ma Maryii nie ma świętych amen. Jest mamona jest zakłamanie amen. Uprawianie Yogi i medytacja przyniosą wam ukojenie i wolność.
  • ‚Aby spotkać tych, którzy nie przyjdą do nas sami, trzeba przekraczać mury, struktury i bariery’ - może nie każdy chce przyjść do Kościoła ? Przy takich okazjach bardzo ładnie widać, że rozdział kościoła od państwa to fikcja.
  • Tylko pedofili kościelnych, czy wszystkich. Bo z tymi innymi to różnie bywało. Zamiast się śmiać bez końca, zrób to. Zobaczymy twoją sprawczość. Wszyscy się wtedy posmieją.
  • Fajnie, ale wielu z gości nie przywitał w ogóle więc albo witać dokładnie albo w ogóle. Wyróżnił np. konsula honorowego Mołdawii :) a posłów w tym poseł Gelert która tak wiele robi dla miasta wrzucił do jednego wora z innymi…np. Śliwką hahahah który nie robi dla miasta nic. Albo rektorów przywitał niektórych uczelni tylko bo o reszcie zapomniał najwidoczniej. Ale poza tym uroczystość bardzo ładna i oprawa super. Hashtagi: #dnhddh
  • @jedjjd - No właśnie ale nie powitał Szacha Persji-:)))
  • pięknie, ale kto za to płaci? my za to płacimy
  • Szach Persji ostatni raz w Elblągu przebywał w 1902 roku i to przejazdem do Królewca. Stąd w tej uroczystości o Nim nikt nie wspominał.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    3
    5
    Irańczyk vc(2025-10-19)
  • 19 października, trzej oficerowie SB - Grzegorz Piotrowski, Leszek Pękala i Waldemar Chmielewski - porwali ks. Popiełuszkę i jego kierowcę Waldemara Chrostowskiego na trasie Toruń-Bydgoszcz. Kierowcy założyli kajdanki i knebel. Księdza, który stawiał opór, pobili do nieprzytomności i wrzucili do bagażnika. Chrostowskiemu udało się wyskoczyć z jadącego auta. Gdy w Toruniu kapłan próbował uciec, oprawcy znów go pobili. Obawiając się blokady dróg, podjęli decyzję o morderstwie. Przywiązali do nóg księdza worek z kamieniami, zakleili mu usta plastrem i wrzucili do Zalewu Wiślanego koło Włocławka. Prawdopodobnie jeszcze żył. 19 października 1984 roku funkcjonariusze Służby Bezpieczeństwa porwali i zamordowali ks. Jerzego Popiełuszkę - kapelana "Solidarności", symbol oporu wobec komunistycznej władzy. Jego śmierć wstrząsnęła Polską i przyspieszyła upadek systemu. Dzięki Chrostowskiemu wiadomość o porwaniu szybko się rozeszła.30 października telewizja poinformowała o wyłowieniu ciała. Zwłoki były tak zmasakrowane, że rodzina mogła je zidentyfikować tylko po znakach szczególnych. W procesie toruńskim Piotrowski i jego przełożony Adam Pietruszka zostali skazani na 25 lat więzienia, Pękala na 15 lat, Chmielewski na 14.Wszyscy wyszli na wolność przed upływem całej kary - najdłużej siedział Piotrowski, do 2001 roku.
  • @bra - "Tylko pedofili kościelnych, czy wszystkich. " - wszystkich, ale kościelni korzystają z szczególnego zaufania i wiary ludzi, dlatego w pierwszej kolejności powinni być nieskazitelni.
  • @W.T. - Nie przypominam sobie żeby w 1984 Zalew Wiślany wylał aż pod Włocławek.
Reklama