
Bażantarnia, częściowo Krasny Las, Jelenia Dolina, Piaski, Krynica Morska, Sztutowo, Kąty Rybackie, Stegna Jantar i Mikoszewo – w tych rejonach mają powstać tzw. lasy społeczne, czyli takie, w których wycinka będzie zakazana lub ograniczona. To propozycja Lasów Państwowych, swoją ma niebawem przedstawić Zespół Lokalnej Współpracy, który powołano w Nadleśnictwie Elbląg. Zdjęcia.
Plan Urządzenia Lasu to podstawowy dokument opracowywany dla poszczególnych nadleśnictw, zawierający opis i ocenę stanu lasu oraz cele, zadania i sposoby prowadzenia gospodarki leśnej. Tworzony jest raz na 10 lat. Rozpoczęły się prace nad tym, który będzie obowiązywał od 2027 do 2036 roku. Lasy Państwowe obiecują, że są tu otwarte na opinie mieszkańców i przedstawiają propozycje tzw. lasów społecznych w Nadleśnictwie Elbląg. Poznaliśmy je podczas debaty, która odbyła się w jego siedzibie.
Społeczne, czyli jakie?
Lasy społeczne to te, które najchętniej wybieramy jako miejsca wypoczynku i rekreacji. We wrześniu ubiegłego roku z inicjatywy Ministerstwa Klimatu i Środowiska ruszył pilotażowy program, którego celem było wytyczenie takich obszarów wokół 14 miast w całej Polsce. Powstały między innymi wokół Warszawy, Katowic, Torunia i Bydgoszczy, Wrocławia oraz Kielc, a ich łączna powierzchnia miała wynieść 78,1 tys. ha (nieco ponad 1 proc. powierzchni lasów zarządzanych przez Lasy Państwowe). Lasy społeczne, czyli z zakazaną lub ograniczoną wycinką, mają powstać także na terenie Nadleśnictwa Elbląg. Wytyczone zostaną w trakcie prac nad nowym Planem Urządzenia Lasu.
Propozycja leśników jest taka, aby były to: Bażantarnia (155 ha), częściowo Krasny Las, Jelenia Dolina, częściowo lasy w Piaskach, Krynicy Morskiej, Kątach Rybackich, Sztutowie, Stegnie, Jantarze, Mikoszewie – zlokalizowane mają być przy szlakach komunikacyjnych biegnących do plaż.
- Do Planu Urządzania Lasu chcemy podejść innowacyjnie i uwzględnić rolę społeczną, które pełnią lasy pod Elblągiem i na Mierzei Wiślanej. Gospodarka leśna będzie uwzględniała zapotrzebowanie ludzi na las, na ich odpoczynek w nim. Trzeba jednak pamiętać, że aby las był dostępny dla społeczeństwa, to potrzebuje pewnych zabiegów, aby po prostu trwał – mówi Marcin Naderza z Wydziału Zarządzania Zasobami Leśnymi Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Gdańsku.

Prace nad nowym Planem Urządzenia Lasu trwają od 2,5 roku.
- Jest to złożony dokument. Potrzebne są szczegółowe badania w terenie, które wykonuje specjalistyczna firma. Opisywane są w nich wszystkie elementy lasu i mając te informacje podejmujemy ważne dla poprawy stanu lasu decyzje gospodarcze. Ukierunkowujemy też jego wykorzystanie – wyjaśnia Marcin Naderza.
Zespół podpowie leśnikom
W Nadleśnictwie Elbląg powołano we wtorek Zespół Lokalnej Współpracy, który może zgłaszać swoje propozycje do Planu Urządzania Lasu. Leśnicy zapewniają, że ma on funkcjonować w trybie otwartym i każdy na dowolnym etapie jego prac może do niego dołączyć. Zespół będzie pracował w dwóch grupach merytorycznych. Pierwszy dotyczył będzie Mierzei Wiślanej, drugi Wysoczyzny Elbląskiej.
W składzie zespołu (to propozycje Nadleśnictwa Elbląg) znaleźć mają się: dr Rafał Szymczyk z Ekoprojekt Pracowni Ekspertyz Przyrodniczych, Barbara Chowałko z Parku Krajobrazowego Wysoczyzny Elbląskiej, Kamil Zimnicki z Elbląskiego Towarzystwa Kulturalnego, Marek Kamm z Urzędu Miejskiego w Elblągu, Józef Zamojcin, burmistrz Tolkmicka, Zygmunt Tucholski, wójt gminy Elbląg, Stowarzyszenie Nowy Elbląg 2.0. (kilka osób), Piotr Matkiewicz z firmy Labosport, Bolesław Czechowski z Elbląskiego Klubu Orienteringu Gryf, Zakład Usług Leśnych Kisyk, Zakład Usług Leśnych Jankowski, przedstawiciel gminy Milejewo, Stowarzyszenie Bez Lipy, ornitolog Mirosław Gawron, przedstawiciel Starostwa Powiatowego w Elblągu, Magdalena Jaśniewska z Pomorskiego Zespołu Parków Krajobrazowych, Gerard Bela ze Stowarzyszenia Drapolicz, Krystian Babski z Urzędu Morskiego w Gdyni, przedstawiciele samorządów: Stegny, Sztutowa, Krynica Morskiej, Starostwa Powiatowego w Nowym Dworze Gdańskim, Adrian Bogusłowicz z Lokalnej Organizacji Turystycznej Krynica Morska, Zakład Usług Leśnych Stanisław Szyc oraz przedstawiciele Komitetu Ochrony Orłów.
Koordynatorem zespołu jest Jan Piotrowski z Nadleśnictwa Elbląg. – Naszym założeniem jest konsultacja ze społeczeństwem, z osobami, które są zainteresowane lasem i naszą pracą. Zespół ma formułę otwartą, każdy może się do niego przyłączyć. Na pewno będziemy podążali w kierunku nowej formuły zagospodarowania lasu, czyli utworzenia lasów społecznych o zwiększonych funkcjach przyrodnich. Będziemy także zmieniali podejście do zagospodarowania lasu, pozyskania drewna, poprzez zmianę schematów postępowania. Na przykład w miejscach gdzie kiedyś pozyskiwaliśmy drewno poprzez wycięcie wszystkich drzew, będziemy dążyli do pozyskania drewna przez przerzedzenie lasu – mówi Jan Piotrowski.
Kadyny i inne propozycje
Jak podkreśla jeden z członków zespołu Piotr Matkiewicz, coraz więcej lasów pełni funkcje społeczne.
- Częściej i więcej mieszkańców korzysta z lasu w wolnym czasie. Wysoczyzna Elbląska ma duży potencjał do rozwoju turystyki i powinniśmy wspólnie zadbać o to, aby tej potencjał wykorzystać. Oczekiwalibyśmy przede wszystkim od leśników trochę lepszej informacji na temat pracy Nadleśnictwa Elbląg, szczególnie na temat prac wycinkowych w obrębie szlaków turystycznych oraz sprawniejszego przywracania szlaków turystycznych do użytkowania – mówi Piotr Matkiewicz.
Cześć lasów w okolicach Kadyn, jego zdaniem, również powinna być uznana za lasy społeczne.
- Z tego, co zrozumiałem, lasy społeczne mają być przede wszystkim małym wycinkiem, jeśli chodzi o Wysoczyznę Elbląską. Wydaje mi się, że jest więcej miejsc, które powinniśmy objąć ściślejszą ochroną i dostosowaniem do potrzeb społecznych. W okolicach Kadyn jest sporo takich miejsc, na przykład Dolina Grabianki, która ma potencjał turystyczny. Takich miejsc jest bardzo dużo i mam nadzieję, że podczas prac zespołu będziemy mogli je wskazywać – dodaje Piotr Matkiewicz.
- Już w ubiegłym roku zbieraliśmy podpisy pod tym, by tworzyć wokół Elbląga lasy społeczne. Chcemy patrzeć, czy to w tym kierunku będzie zmierzało. Ważna jest na przykład ochrona starodrzewu, czy wytyczanie nowych rezerwatów, jeśli to będzie możliwe. Chcemy być taką stroną społeczną, która się interesuje, zgłasza, śledzi proces – dodaje Łukasz Kotyński ze Stowarzyszenia Ruch Obywatelski Nowy Elbląg.
Kontakt do koordynatora Zespołu Lokalnej Współpracy:
55 230 85 31 wew.: *211