- Po tylu latach w końcu coś się na Zawodziu dzieje, a to dlatego, bo dostaliśmy pieniądze oraz zainteresowanie naszą dzielnicą, która jest coraz bardziej rozbudowywana - mówi pani Grażyna, mieszkanka dzielnicy. Mieszkańcy wspólnie z urzędnikami tworzyli nad miejską fosą „Zielony Zakątek”
CO GREEN to międzynarodowy projekt, który od trzech lat realizuje Elbląskie Centrum Usług Społecznych. Jednym z jego elementów jest dla „Zielony Zakątek”, który urzędnicy wspólnie z mieszkańcami urządzają nad miejską fosą na wysokości ul. Stawidłowej.
- Dziś wspólnie z mieszkańcami, przedszkolakami oraz partnerami sadzimy drzewa i krzewy - mówi Beata Kulesza, dyrektor ECUS.
- My dołożyliśmy mały element w postaci tablicy edukacyjnej z różnymi gatunkami drzew, dzięki czemu będzie można się ich uczyć i rozróżniać po liściach czy owocach - mówi Jan Piotrowski z Nadleśnictwa Elbląg, jednego z partnerów inicjatywy. - Tablica niedługo się tu pojawi, a jej odsłonięcie nastąpi 26 września podczas rodzinnego pikniku, kiedy to miejsce oficjalnie zostanie oddane mieszkańcom do użytku.
Oprócz drzew, krzewów i tablicy w "Zielonym Zakątku" pojawią się też ławki i kosze na śmieci. - Chcieliśmy zagospodarować ten teren, żeby móc przyjść i przyjemnie usiąść - mówi pani Anna, jedna z mieszkanek Zawodzia, która wzięła udział w nasadzeniu drzew. - Wnuk będzie mógł tu pojeździć na rowerze, dotlenić się. Dobrze, że dzieci biorą dziś w tym udział, bo uczą się dbania o zieleń.
- Po tylu latach, w końcu coś się na Zawodziu dzieje, a to dlatego, bo dostaliśmy pieniądze oraz zainteresowanie naszą dzielnicą, która jest coraz bardziej rozbudowywana - dodaje pani Grażyna. - Niektórzy mieszkańcy, szczególnie ci, którzy mieszkają tu dłużej, martwią się, że i tak to miejsce zostanie zniszczone, ale my wierzymy, że będzie dobrze. Zamierzamy przychodzić z wnukami, bo nie ma tu nigdzie placów zabaw, dlatego cieszymy się, że w końcu chociaż coś się pojawiło, aż się serce raduje.
Jak przyznaje pani Grażyna, udało się jej dziś zasadzić krzewy, trawy i graby. Inne drzewa, które mieszkańcy posadzili, to jarzęby i dęby.
- Jesteśmy bardzo zadowolone, że ktoś się zainteresował. Zadowolone i dumne, że możemy wziąć udział w takiej akcji i zrobić coś dla dzielnicy - mówi pani Jadwiga, która dwa lata wcześniej brała już udział w podobnej inicjatywie.