Od poniedziałku trwa impreza Baltic Wingsuit Meet, a dziś przed południem (25 sierpnia) skoczkom spadochronowym na elbląskim niebie udało się pobić rekord świata: 18 osób przeleciało wraz z samolotem w formacji wingsuit! Zobacz też wideo z pierwszego dnia zawodów.
Najpierw cisza, potem widok skoczków zbliżających się do ziemi, a po lądowaniu: okrzyki radości, podekscytowanie i... niepewność, bo to, jak formacja poradziła sobie w powietrzu, trzeba jeszcze sprawdzić na nagraniu. Po tej końcowej weryfikacji padło stwierdzenie: jest rekord!
Co czują skoczkowie w locie? Na czym w ogóle polega taki skok?
- Jestem „bazą” (swego rodzaju punktem odniesienia dla całej formacji – red.), 18 osób skaczących z dwóch samolotów „celuje” we mnie – tak tuż po rekordowym locie tłumaczył zasadę działania formacji Piotr Walasek, organizator wydarzenia. - Z drugiego samolotu też skacze „baza”, drugi prowadzący, który ze skoczkami dolatuje do mnie i łączymy się w jedną formację. Potem w locie wszyscy czekamy na samolot, aż odpowiednio się ustawi, a gdy się to stanie, zaczynamy się obniżać, żeby do niego dolecieć.
Między skoczkami nie ma w locie jakiejś formy kontaktu poza obserwowaniem się nawzajem. Pilot samolotu również nie patrzy na skoczków, ustawienie się odpowiednio do maszyny jest już zadaniem spadochroniarzy.
- Cała ta operacja polega na ogromnej synchronizacji 18 skoczków i pilota – zaznacza Piotr Walasek. - Co przeżywamy w powietrzu? Ja spokój, to jedyne, co mi zostaje, gdy leci na mnie 18 osób z prędkością 200 km/h, a obok mnie leci samolot. Tylko spokój – podkreśla.
Sporty ekstremalne wymagają doświadczonych sportowców, a bicie rekordu świata – prawdziwych weteranów. Rekord pobili: Piotr Walasek, Dominik Grajner, Dawid Winczewski, Jakub Mijakowski, Janusz Paliszek-Saładyga, Marek Skowron, Mariusz Ozga, Dariusz Kobyłecki, Christian Busch, Daniel Ossio, Michał Poradowski, Sebastian Konopka, Charlie Hutchinson, Paweł Kowal, Michał Brosig, Gerald Schmidt, Dorota Kankowska i Tomasz Nowicki.
Baltic Wingsuit Meet potrwa do piątku. Tylko wczoraj skoczkom udało się pobić dwukrotnie rekord Polski w formacji skoczków lecących za samolotem.
- Ty zachowaj cierpliwość, bo widzę, że się śpieszysz – zachęca po lądowaniu jeden ze skoczków swojego kolegę.
- Ciekawe, czy pogoda się utrzyma, zobaczymy – mówi kolejny skoczek.
- Dobra, ekipa, zbieramy się i do samolotu – mówi jeszcze inny uczestnik imprezy.
O Baltic Wingsuit Meet szerzej pisaliśmy tutaj, w tym artykule znajdziecie również informacje o atrakcjach, jakie przewidziano na tę imprezę.