
Piłkarki ręczne Energi MKS Truso odniosły siódme zwycięstwo w rozgrywkach II-ligowych. Elblążanki zagrały bez swojej liderki Nikoli Jankowskiej, a mimo to pokonały Vambresię 29:25 i wróciły na 2. miejsce w tabeli. Zobacz zdjęcia.
Pojedynek Truso z Wąbrzeźnem wyznaczono na 13 kwietnia, a data ta bardzo niezbyt pasowała zespołowi, bowiem na zgrupowanie kadry udała się najlepsza strzelczyni drużyny Nikola Jankowska. Sztab szkoleniowy usilnie próbował zmienić termin meczu, jednak rywal na to nie przystał. Nasza drużyna podeszła zatem do spotkania osłabiona brakiem swojej liderki, jednak stanęła na wysokości zadania i ograła Vambresię, po raz drugi w tym sezonie.
Spotkanie lepiej rozpoczęły przyjezdne, które zdobyły dwie pierwsze bramki. Truso premierowego gola zdobyło w 4. minucie, jednak chwilę później wyrównało na 2:2. W międzyczasie za niebezpieczny faul czerwoną kartkę ujrzała zawodniczka UKS Ewelina Król. Nieźle w bramce spisywała się Zuzanna Górska, która w całym spotkaniu obroniła aż cztery rzuty karne. W 17. minucie, po trafieniu Alicji Ratajczyk, Truso wyszło na pierwsze w tym meczu prowadzenie (6:5). Kolejna dobra postawa w obronie i kontratak wykończony przez Aleksandrę Gibert, zmusił trenera UKS do wzięcia czasu. Po wznowieniu elblążanki odskoczyły na trzy gole, trafiały nawet w osłabieniu. Ostatecznie zespoły udały się na przerwę przy wyniku 12:10.
Przerwa trwająca kwadrans przedłużyła się do 40. minut, gdyż sędziowie analizowali nagranie, bowiem miało dojść do pomyłki przy zapisywaniu bramek. Długa przerwa mogła nieco wybić nasze zawodniczki z rytmu, bo po zmianie stron rywalki szybko doprowadziły do wyrównania po 13. Gra się mocno wyrównała, bramki padały naprzemiennie, a po golu Aleksandry Golon, elblążanki znów były na prowadzeniu. W 45. minucie tablica wyników wskazywała 19:19. Gospodynie grały dobrze w ataku, świetnie prezentowała się Alicja Ratajczyk. Zawodniczki Truso wykorzystywały rzuty karne i po jednym z nich prowadziły już 26:22. Kilkubramkowa przewaga Truso pozwoliła trenerowi rotować składem, na boisku meldowały się kolejne zawodniczki. Na parkiecie pojawiała się także wracająca po kontuzji Aleksandra Lewandowska, dla której były to pierwsze minuty w meczu o punkty przed własną publicznością, po ponad roku absencji. Rozgrywającej udało się zdobyć bramkę w ostatnich sekundach meczu, ustanawiając wynik na 29:25.
Energa MKS Truso Elbląg - UKS Vambresia Wąbrzeźno 29:25 (12:10)
Truso: Górska, Wanatowska, Dziadowiec - Ratajczyk 6, Gibert 5, Golon 5, Ziemińska 4, Szulc 2, Biernat 2, Fudal 1, Lewandowska 1, Chochel 1, Tomaszewska, Zajączkowska, Śliwińska.
Zobacz tabelę i terminarz II ligi kobiet
24 kwietnia Truso zmierzy się na wyjeździe z MKS Brodnica.