W sobotę (21 września) piłkarki ręczne Energi Startu rozegrają drugi w tym sezonie mecz przed własną publicznością. Drużyna Magdaleny Stanulewicz podejmie Energę Szczypiorno Kalisz. - Cel jest jasny - trzy punkty i z takim nastawieniem wychodzimy na parkiet. Liczymy na wsparcie kibiców, bo tylko razem możemy osiągnąć sukces - powiedziała trenerka Energi Startu.
Zawodniczki Startu i Szczypiorna mają za sobą po dwa rozegrane spotkania. Zdecydowanie trudniejszy start sezonu miały zawodniczki Moniki Cholewy, które w pierwszym meczu zmierzyły się z mistrzyniami Polski, a w drugim podejmowały lublinianki. Oba spotkania zakończyły się wysokimi przegranymi kaliszanek. Zespól od początku sezonu boryka się z ogromnymi problemami kadrowymi, w premierowym meczu w protokole meczowym po stronie Szczypiorna znalazło się zaledwie dziewięć zawodniczek, w tym sześć które zdobywały bramki. W kolejnym pojedynku zagrało dziesięć piłkarek, z pięć z nich zdobywało bramki. Trenerka drużyny mocno wierzy, że w meczu ze Startem do zespołu dołączą kolejne szczypiornistki - Za nami dwie teoretycznie mocniejsze drużyny. Teraz przygotowujemy się na Elbląg. Prawdopodobnie dołączą do nas dwie zawodniczki, więc przynajmniej będę mieć dwie zmiany i będzie można nieco rotować składem - powiedziała po meczu z Lublinem Monika Cholewa.
Takich problemów jak trenerka Szczypiorna nie ma Magdalena Stanulewicz, która może sobie pozwolić na wpisanie do protokołu meczowego nawet szesnaście nazwisk. Należy przypomnieć, że zespół czeka na powrót kontuzjowanych zawodniczek: Karoliny Wicik, Joanny Wołoszyk, Marii Szczepaniak i Neveny Radojcić.
Elblążanki sezon rozpoczęły od wywalczeniu jednego punktu w starciu z MKS Urbis Gniezno, w 2. kolejce pokonały na wyjeździe Sośnicę Gliwice. Trenerka Magdalena Stanulewicz liczy, że w kolejnym spotkaniu również uda się wywalczyć komplet punktów - Przed nami ważny mecz i jesteśmy w pełni przygotowane oraz maksymalnie skoncentrowane na tym, co mamy do wykonania. Chcemy udowodnić naszej publiczności, że walka to nasze drugie imię i damy z siebie wszystko na boisku. Wierzę w nasz zespół, mamy ogromny potencjał i determinację. Cel jest jasny - trzy punkty i z takim nastawieniem wychodzimy na parkiet. Liczymy na wsparcie kibiców, bo tylko razem możemy osiągnąć sukces - powiedziała trenerka Energi Startu.
Mecz Energi Startu z Energą Szczypiornem Kalisz rozegrany zostanie w sobotę (21 września) w hali przy al. Grunwaldzkiej, początek o godz. 18.
Zobacz tabelę i terminarz Orlen Superligi Kobiet.