UWAGA!

„Punkt nas zmotywuje i doda skrzydeł”

 Elbląg, „Punkt nas zmotywuje i doda skrzydeł”
fot. Anna Dembińska

Piłkarki ręczne Energi Startu po bardzo emocjonującym meczu wywalczyły jeden punkt w starciu z MKS Urbis Gniezno. - Dziewczyny stanęły na wysokości zadania. Zaprezentowałyśmy bardzo dużo fajnych, składnych akcji - powiedziała trenerka Magdalena Stanulewicz.

W pierwszym meczu sezonu 2024/2025 Energa Start zmierzyła się z MKS Urbis Gniezno. Mecz od pierwszych minut toczył się w szybkim tempie i do przerwy padły aż 32 bramki (16:16). Po zmianie stron kibice zgromadzeni w hali przy al. Grunwaldzkiej w dalszym ciągu byli świadkami zaciętej walki. Wynik oscylował w granicach remisu, który zresztą wielokrotnie widniał na tablicy wyników. Po 60 minutach gry było 34:34 i o zwycięstwie zadecydowały rzuty karne. Z tych zwycięsko wyszły przyjezdne i to one cieszyły się z dwóch punktów.

- Przyjeżdżając do Elbląga nie wiedziałyśmy, czego możemy się spodziewać, bo jest tu całkowicie odmieniona drużyna, nowa trenerka, nowe zawodniczki, w zarządzie tez nastąpiły zmiany. Miałyśmy dość mało wideo do analizy i byłyśmy lekko zaskoczone. Cieszymy się jednak, że wyszło jak wyszło i mamy dwa punkty - powiedziała po meczu rozgrywająca MKS Katarzyna Cygan.

Nowa trenerka Energi Startu była zadowolona z postawy swoich zawodniczek. - Dziewczyny stanęły na wysokości zadania. Zaprezentowałyśmy bardzo dużo fajnych, składnych akcji. Świetnie grałyśmy w obronie, była widoczna waleczność naszych zawodniczek i to napawa optymizmem. Wiadomo, że jak już punkty były tak blisko, to zachłannie chciałoby się ich więcej. Mogło być zwycięstwo za trzy punkty, ale byłyśmy też w takiej sytuacji, że równie dobrze mogło być zero punktów. Mimo wszystko każdy punkt cieszy, w szczególności, że jesteśmy nowym zespołem, który dopiero się buduje. Myślę, że ten punkt zmotywuje nas i doda skrzydeł. Na mecz przyszło bardzo dużo kibiców, jestem pozytywnie zaskoczona. Było to dla nas niesamowite uczucie. Wielkie podziękowania dla nich. Mam nadzieję, że taka piłka ręczn, jaką prezentujemy, będzie im się podobała i że przyciągniemy jeszcze więcej ludzi na halę - powiedziała Magdalena Stanulewicz.

- Myślę, że okiem kibica spotkanie było fascynujące. Dzieło się bardzo dużo, my na boisku też to odczuwałyśmy. Uważam, że byłyśmy dobrze przygotowane na to spotkanie. Naszym głównym celem było że Gniezno gra u nas i chyba zostało ono spełnione. Walczyłyśmy do ostatniego momentu, jestem bardzo dumna z zespołu. To był piękny mecz, jest jednak niedosyt, bo jest jeden punkt a nie trzy. Powinnyśmy wyciągnąć wnioski z tego spotkania i wyjść z podniesioną głową - dodała obrotowa Klaudia Grabińska.

 

Kolejne spotkanie elblążanki zagrają na wyjeździe 14 września z Sośnicą Gliwice.

AD

Najnowsze artykuły w dziale Start

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Uwaga! Opinia zostanie zamieszczona na stronie po zatwierdzeniu przez redakcję.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
  • Zmotywuje o doda skrzydeł?? To napięcie się Redbula Ktoś kto tak mówi, to chyba raczek zależy by problemy zmieść pod dywan bo wypłata jest i oby była jak najdłużej Normalnie trzeba powiedzieć prawdę, czyli źle przygotowałam zawodniczki trzeba się poprawić. Samp nic nie przyjdzie o skrzydła same nie wyrosną Niech ktoś kto tak mówi pomyśli, no nic samo się nie stanie!!!?????
  • Tak Grunt to się samemu pocieszać jak jest dobrze. Pucharek sobie jeszcze przyznajcie w ramach tego punktu.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    3
    14
    ZizuZizu77(2024-09-02)
  • Ja bym się tak bardzo nie cieszył bo jeszcze nie wiadomo jaki ten wynik końcowy będzie. Sędziowie główni tego mecz wspólnie z delegatem podejmując w końcówce decyzję o czerwonej kartce dla trenera z Gniezna i rzucie karnym dla Startu w sposób ewidentny złamali przepisy. Trener Gniezna za nieprawidłowe wzięcie czasu dla swojej drużyny /który miał być czwartym czasem w meczu/ powinien otrzymać tylko żółtą kartkę a piłkę z rzutu wolnego powinien wykonać Start. Sędziowie i delegat zrobili bardzo poważny błąd i złamali przepisy. Pożyjemy i zobaczymy jak to się skończy.
  • szkoda, Start wciąż jest odskocznią dla lepszych zawodniczek. Miejmy nadzieję że Start wsparty przez nową Trenerkę powróci..... oby. Bądźmy dobrej myśli!!
  • To jest cytat z oficjalnych przepisów ZPRP "5.Jeśli zespół prosi o „czas dla drużyny” będąc w posiadaniu piłki w jednej z następujących sytuacji: a, Został zażądany czwarty (4.) „czas dla drużyny”. b. W ostatnich pięciu (5) minutach meczu, został zażądany drugi (2.) „czas dla drużyny”. c. W tej samej połowie meczu, został zażądany trzeci (3.) „czas dla drużyny”. d. W dogrywce, zespół prosi o „czas dla drużyny”. e. Podczas tego samego ataku, zespół prosi o drugi (2.) „czas dla drużyny”, zostaną podjęte następujące decyzje: Jeśli piłka jest w grze w momencie przerwy, zastosowane zostaną następujące kary i decyzje: a. Kara progresywna dla osoby towarzyszącej, która zażądała przerwy używając przycisku. b. Gra zostaje wznowiona rzutem wolnym dla drużyny przeciwnej. " Koniec cytatu Przesyłam odpowiedź dla tych, którzy negatywnie skomentowali mój wpis. Otóż przepisy są podstawą /a wręcz konstytucją gry w piłkę ręczną/ i nie można ich stosować tylko tak jak wy to uważacie.
  • Ja się w ogóle dziwię po co on grzyba nacisnął. Gniezno ma piłkę. Na tablicy czas 59:55 piłka w sektorze EKS.
  • Pierwsze trzy kolejki to miał być komplet punków a Wy się klepiecie po pleckach po 1pkt. Cud Was uratował wiadomo jaki. Karny z czapki.
  • Średnia wieku 22 lata dobrze wróży w bałaganie a nie w drużynie sportowej na poziomie najwyższym.
  • Przegrać sukcesem ciekawą linię ma ta klubowa władza.
  • @Mrek1980 - Mitomanki one się uczą. Same tuzy na ławce trenerskiej. Wiercioch emerytowana bramkarka. Wiolka od dzieci trenowania i I trener bez doświadczenia. Niewrzawa będzie slodkim wspomnieniem. Amatorszczyzna na razie.
  • @Mrek1980 - takich fachowców jak ty jest od groma grałeś kiedyś lub uprawiałeś jakiś sport jak nie to dość tego
  • Brawo tak trzymać młody zespół czemu ciągle mam stawiać na starych pryków trzeba dać szansę młodym gdzie mają się uczyć tak trzymać dziewczyny grałem w piłkę 20 lat i jestem z wami 100 %, a co do Zych jestem w szoku wszędzie ławę grzała a w Elblągu kapitan cąła gęba brawo, wierzę w was a tym wszystkim malkontentom 😝😝
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz Pokaż ten wątek
    0
    2
    piłkarz ęczny emeryt(2024-09-03)
Reklama