w latach 70 tych II LO skladalo się z trzech budynków :
1/ glownego z dwoma piętrami : drugim i trzecim, bo parter i pierwsze zajmowalo żeńskie Liceum Pedagogiczne
2/ sali gimnastycznej,
3/ oraz tzw Kamczatki - ostatnio Urzędu Marszalkowskiego.
Dyrektorem w latach 1970 - 1974 byli Panowie Sztuba - historyk, oraz P. Przybycień - fizyk.
Wszyscy nauczyciele w tamtych czasach byli swietnymi fachowcami. i osobowosciami.
Trójka z niemieckiego oznaczala, że byłeś potem na studiach w czolowce z tego języka.
Niezapomniane były zajęcia plastyczne z panem Tomankiem, który zaczynał lekcje od słów - Szanowne zbiegowisko.
Również geografia, czy astronomia z Panią Wrodecka byly inne od innych.
W tamtych czasach byly tylko dwa ogólniaki i chyba nie trzeba bylo więcej, bo i dostanie na studia nie bylo takie proste, jak dziś, bo uczelni w kraju bylo wielokrotnie mniej niż dziś. O dziwo, a może nie większość absolwentow pozniejszych studiow omijala z daleka upartyjnione stanowiska w okresie 1979- 1989,często zasilając szeregi tworzącej się w czasach Gierka - Prywatnej inicjatywy