
Radna wojewódzka Bernadeta Hordejuk kieruje od marca 2025 roku szpitalem w Ostródzie, jednocześnie jest też przewodniczącą Rady Społecznej Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Elblągu. – Czy to nie jest konflikt interesów? Może nagłośnienie sprawy w mediach sprawi, że pani Hordejuk wybierze, na korzyść którego szpitala chce pracować? – napisał do nas jeden z Czytelników. Poszliśmy tym tropem.
Bernadeta Hordejuk pochodzi z Iławy, od 1989 roku pracuje w samorządzie, najpierw jako urzędniczka, następnie sekretarz miasta w Iławie i wiceburmistrz tego miasta. W 2006 roku została radną powiatu iławskiego, w kolejnych wyborach – w 2010 r. – radną sejmiku wojewódzkiego, w którym z rekomendacji Platformy Obywatelskiej zasiada do dzisiaj. W ostatniej kadencji (lata 2018-2024) była jego przewodniczącą.
Jest absolwentką studiów doktoranckich w dziedzinie nauk ekonomicznych w Szkole Głównej Handlowej w Warszawie., od 2010 roku zajmuje się m.in. sprawami ochrony zdrowia, od tego też czasu jest przewodniczącą Rady Społecznej Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Elblągu.
Czytelnik: Nie może dłużej tak być
Tymczasem 1 marca 2025 roku Bernadeta Hordejuk przyjęła propozycję rady nadzorczej szpitala w Ostródzie i została pełniącą obowiązki prezesa tej jednostki, na okres do trzech miesięcy, do czasu wyboru nowego prezesa w konkursie.
- W radzie społecznej elbląskiego szpitala pełni eksponowane stanowisko przewodniczącej, które może teraz wykorzystywać na korzyść Ostródy ze stratą dla Elbląga. Z tego co mi wiadomo, była nakłaniana do rezygnacji z przewodniczenia radzie, ale nie chce zrezygnować. Nie może tak dłużej być, bo przez ten konflikt dyrektor Gelert nie może radzie społecznej ujawniać wielu rzeczy, a przez to traci cały szpital, cała elbląska społeczność. – napisał do nas jeden z Czytelników, informując nas o tej sprawie. - Może interwencja i nagłośnienie sprawy przez media sprawi, że pani Hordejuk wybierze na korzyść którego szpitala chce pracować, bo nie można doić dwóch krów naraz i udawać, że się nic nie dzieje – pisze Czytelnik.
Nie ma przepisu, który zakazuje
O sprawie rozmawialiśmy zarówno z Elżbietą Gelert, dyrektorem Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego, jak i Bernadetą Hordejuk. Obie panie podkreślają, że łączenie obu funkcji nie jest prawnie zabronione.
- Nie ma jakiejkolwiek normy prawnej, która by zabraniała łączyć te dwie funkcje. Pani Hordejuk jest długo przewodniczącą naszej rady społecznej, zawsze była otwarta, życzliwa i czuła na potrzeby szpitala, pomagała nam w wielu sprawach - przyznaje Elżbieta Gelert. – Jestem w niekomfortowej sytuacji jako dyrektor szpitala, ale mam nadzieję, że wkrótce porozmawiamy i dojdziemy do jakiegoś konsensusu. Czeka nas jeszcze w kwietniu posiedzenie rady społecznej (odbędzie się 25 kwietnia - red.), która będzie opiniować sprawozdanie finansowe szpitala. Czekam też na ogłoszenie konkursu na prezesa szpitala w Ostródzie, bo pani Hordejuk ma na razie powierzone obowiązki tymczasowo. Jeśli zostanie prezesem na stałe, to na pewno będziemy rozmawiać, co dalej. Będę też wówczas rozmawiać o tym z marszałkiem.
„Nie widzę tu konfliktu interesów”
Bernadeta Hordejuk pełni obowiązki prezesa Szpitala w Ostródzie do końca maja. Jak sama przyznała w rozmowie z nami, nie wie jeszcze, czy wystartuje w konkursie na to stanowisko, gdy zostanie ogłoszony.
- Sprawdziłam u prawników, że przyjmując propozycję zarządzania szpitalem nie łamię żadnych przepisów. Nie widzę tutaj żadnego konfliktu interesów ani obaw o niezdrową konkurencję, bo szpitale się uzupełniają, a nie konkurują. Pani Gelert też przecież przez pewien czas była jednocześnie dyrektorem Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Elblągu i szpitala w Iławie (było to w latach 2008-2010 - red.) i nikt wtedy tego nie kwestionował. Byłam też wcześniej w Radzie Społecznej szpitala w Iławie z ramienia wojewody i również nie było konfliktu – mówi Bernadeta Hordejuk.
W rozmowie z nami wskazuje, że szpital wojewódzki w Elblągu i szpital w Ostródzie nie są dla siebie konkurencją.
– Szpital w Elblągu jest trzeciej referencyjności, w Ostródzie- drugiej i nie będzie miał wyższej. Pacjenci z Ostródy częściej korzystają z usług szpitala w Elblągu niż elblążanie z usług szpitala w Ostródzie. Także dlatego, że szpital wojewódzki rozwija specjalizację onkologiczną – dodaje Bernadeta Hordejuk.
Dodajmy, że członków Rady Społecznej szpitali, których organem założycielskim jest województwo (a tak jest w przypadku WSZ w Elblągu) powołuje Sejmik Wojewódzki na wniosek Zarządu Województwa.
- Udział w Radzie Społecznej to nie zatrudnienie. Za udział w posiedzeniach jej członków przysługuje wyłącznie rekompensata w wysokości ewentualnie utraconych zarobków, jeżeli pracodawca udzielił zwolnienia na czas udziału w Radzie bez zachowania prawa do wynagrodzenia – informuje w odpowiedzi na nasze pytania biuro prasowe Urzędu Marszałkowskiego w Olsztynie. I dodaje: - Jedynym czynnikiem wykluczającym osobę z członkostwa w Radzie jest ewentualne zatrudnienie w podmiocie, w którym Rada działa (art. 48 ust. 7 ustawy o działalności leczniczej). Wobec tego nie prowadzono dotychczas działań w celu zmiany przedstawiciela Sejmiku Województwa Warmińsko-Mazurskiego w Radzie Społecznej WSZ w Elblągu.