UWAGA!

Każdy może pomóc w ratowaniu najstarszego domu na Wysoczyźnie

 Elbląg, Każdy może pomóc w ratowaniu najstarszego domu na Wysoczyźnie
(fot. Anna Dembińska)

Najstarszy dom podcieniowy na Wysoczyźnie Elbląskiej, który znajduje się w Kamionku, nadal wymaga wielu prac i funduszy, by przywrócić mu świetność. Właścicielka, pani Maja, się nie poddaje, pomagają jej lokalni mieszkańcy, ale konieczne jest finansowe wsparcie. Zobacz zdjęcia.

O historii domu podcieniowego w Kamionku i jego ratowaniu przez totalnym zniszczeniem pisaliśmy na portElu już kilka razy, między innymi tutaj.

– Kiedy ten dom przejęłam, był w stanie katastrofy budowlanej. Wiele osób mówiło, że trzeba go zburzyć, bo zawalił się dach. Część gospodarcza nie miała jednej ściany, w istniejących ścianach były wyrwy, brakowało okien – mówi pani Maja, właścicielka nieruchomości, która postanowiła go uratować i konsekwentnie realizuje swoje marzenie. – Za zgodą konserwatora przystąpiliśmy do inwentaryzacji, zabezpieczyliśmy podcień. Przystosowaliśmy część gospodarczą do stanu, w którym możemy tu prowadzić zajęcia. Ma to być miejsce spotkań lokalnej społeczności, które staramy się od czasu do czasu robić.

Panią Maję wspierają lokalni mieszkańcy, szczególnie osoby działające na co dzień w zespole ludowym „Sasanki” w Suchaczu.

- Podziwiamy ją za to, co robi. Za jej determinację. Jak tu przyjechałam pierwszy raz, to pomyślałam „za co ona się chwyciła? Kto jej tu pomoże?”. Ma przyjaciół, znajomych, ma nas. Jak możemy, to pomagamy. Co roku jesienią przyjeżdżamy tu na festyn Poławiacze Jabłek. W tym roku będzie już piąta edycja – mówi Jadwiga Hirko z zespołu Sasanki.

  Elbląg, Każdy może pomóc w ratowaniu najstarszego domu na Wysoczyźnie
(fot. Anna Dembińska)

Symbolem festynu są ceramiczne jabłka, wykonywane właśnie przed wolontariuszy, które pełnią rolę „cegiełek”. Dochód z ich sprzedaży przeznaczony jest na finansowanie prac remontowych w domu podcieniowym. Kolejne prace w domu ruszą w najbliższym czasie.

– Będą dotyczyły podcienia. Musimy naprawić całą drewnianą konstrukcję, podcień najpierw trzeba będzie podnieść. To żmudny proces – mówi pani Maja. – Potrzebna jest cierpliwość do zbierania funduszy, jest też w kraju bardzo mało fachowców, którzy takie naprawy potrafią przeprowadzić. Robię wszystko, by ten dom uratować. Przeznaczam na ten cel, wszystkie środki, które mam. Długa wieloletnia droga jeszcze przed nami... Dziewczyny chętnie mi pomagają – mówi o paniach z zespołu Sasanki.

 

Więcej na temat domu i o tym, jak można pomóc, w jego ratowaniu przeczytasz na tej stronie.

RG

Najnowsze artykuły w dziale Wiadomości

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Uwaga! Opinia zostanie zamieszczona na stronie po zatwierdzeniu przez redakcję.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
  • Tylko utworzenie fundacji "Dumni z Kamionka" może was uratować. Potem PiS sypnie miliony i będziecie mieli rezydencje jak jedraszewski...
  • @Bezkarni + - Ta, a koalicja nic nie zrobi, bo już nie spotyka się na cmentarzach. Zostało wypalić cygara z białym dymem, żeby wybrano papieża przed wyborami i wroci forowanie rządu i równowaga zadowolenia
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz Pokaż ten wątek
    13
    11
    Niech władza będzie z wami(2025-05-08)
  • @Bezkarni + - Wygłupiłeś się i po co? Sprawa jest ważna nie tylko dla właścicielki, lecz także dla okolicznych mieszkańców. Jest to posesja prywatna lecz może konserwator zabytków zwróci na to uwagę?
  • @RomanR - A co Konserwator zabytków ma do prywatnej własności Pani, która kupiła ruinę, bo nie bardzo rozumiem?
  • Jeżeli ktoś kupuje ruinę i chce zrobić z tego nowy dom, to coś nie halo ! To są miliony złotych, ja też chciałbym sobie pobudować nowy dom. To co tam stoi to totalna ruina. Więc ogłaszanie zbiórki na taki cel nie do końca jest w porządku.
  • Na wzniesieniu w Kamionku był drugi taki dom = 1777 r. ? Kupił go ktoś z Sopotu. I co się dzieje dalej ?
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    5
    2
    Roman Zamech(2025-05-08)
  • Wtedy konserwator nie pozwoli Tobie wbić gwoździa ani wymienić okna.
  • W Gronowie Elbląskim wspólnota wyremontowała pałacyk z tego, co wiem za swoje pieniądze. Cieszy oko widok takich architektonicznych pętelek w naszym regionie.
  • Ten dom ma nr.8 a na górce drugi dom podcieniowy ma nr.49.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    4
    1
    Roman Zamech(2025-05-08)
  • Kupiłem do i go wyremomtowalem za swoje, kupując miałem zabezpieczone środki na remont, w przeciwnym razie nigdy bym nie porwał się na zakup. Niestety zebracrwo stało się modne.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    20
    7
    Pijak(2025-05-08)
  • Właściciel obiektu zabytkowego może ubiegać się o dofinansowanie do prac remontowych. Istnieją 4 krajowe źródła dofinansowania oraz w ramach programu unijnego. Informacje na ten temat można uzyskać od Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków. Poza tym takie dane można uzyskać też na stronach internetowych, gdzie zawarte są wzory wniosków o dotacje oraz szczegółowe informacje o sposobie zrealizowania takiego działania. W ubiegłym roku minimalne dofinansowanie ze źródeł krajowych wynosiło 25 000 zł, a średnio ksztaltowały się one na poziomie od 250 000 do 350 000 zł. O dotacje równocześnie można się ubiegać w ramach programów unijnych.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    10
    1
    Donorus(2025-05-08)
  • Jak się nie ma wystarczająco pieniędzy plus rezerwy na dom to się nie kupuje. A teraz zebranie na zbiórkach i pomocy innych ludzi. Przyszła moda na zbiórki pieniędzy od ludzi dobrej woli. A tak swoją drogą to były inne oferty i nie wygrały. A dawali o wie więcej. Wszystko wyjdzie już później bo ludzka wieś gminna donosi na językach.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    16
    3
    Wredna(2025-05-08)
Reklama