Pomyślałem sobie: a teraz spójrzmy na komentarze zobaczyć jak marudzą, ze trasa zła, godziny złe. I się nie zawiodłem. Tyle, ze po chwili zorientowałem się, że to jakiś jeden hejter/bot. Seria kilkudziesięciu komentarzy o identycznej składni, podpisy podobne, pod każdym komentarzem 13-14 plusów i zero minusów. Hejter który nie wiadomo po co próbuje zrobić narrację negatywną przesadził i jego kampania zrobiła się żałosna. Wydrukowałem np nowy rozkład linii 10 bo mi pasuje trasa, pokazałem znajomym i wszyscy są bardzo zadowoleni. Także, według mnie zmiany na plus i na pochybel hejterom którzy nawet nie analizują zmian tylko piszą paszkwile bo im się w życiu nie układa.
@fasola - muszę gdzieś odbić swoje frustracje to hejtuje jakbym miał jakieś inne pożyteczne zajęcia, przynoszące mi dobry nastrój to bym nie miał czasu ani chęci na hejtowanie a tak to jedyne co mi zostaje, a takich jak ja jest większość i to nie dlatego, że jest źle ale nam się po prostu nie chce nic innego niż hejtować, nie mamy innych pomysłów.