@Jeżdżacy - Przejeżdżam tamtędy kilka razy dziennie i święte krowy idą pojedynczo, przebiegają i jeżdżą na rowerach! Oczywiście wina kierowcy bo wyprzedzał na przejściu, ale na litość boską! Pieszy! Nie jesteś Panem i Władcą! rozejrzyj się, poczekaj na kilka osób i dopiero wtedy wchodź. ..
Tak, tak będę czekał na mrozie na kilka osób a Ty se będziesz grzał pupę w swoim smrodzącym TDi, a jak już się zbierze grupka i będzieny przechodzić to idiota rozjedzie 5 na raz nie jednego. KAŻDE potrącenie na przejściu powinno być karane jako wina kierowcy - wtedy kierowcy przy przejściach zwalniali by prsktycznie do 0, a tak to zwalanie winy na pieszych, i nie jasne przepisy powodują wypadki.