Przydrożne obiekty takie jak drzewa albo latarnie uwzięły się ostatnio na kierowców. Najpierw dwoją się i troją w oczach, a następnie podstępnie atakują. Dziwnym trafem u zaatakowanych stwierdza się dużą zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu. Do podobnej sytuacji doszło dzisiaj ok. godz 18-tej pod oknami komendy policji przy ul. Tysiąclecia.
Z informacji jakie uzyskaliśmy na miejscu wypadku wynika, że kierujący polonezem zjechał na prawe pobocze i z dużą siłą uderzył w uliczną latarnię. Następnie kierowca zbiegł z miejsca wypadku nie udzielając pomocy rannej pasażerce. Wkrótce jednak został pochwycony przez policjantów w jednej z klatek przy ul. Malborskiej. Alkomat wykazał u niego 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Kierowcę poloneza odprowadzono do policyjnej izby zatrzymań.
Pasażerka została odwieziona do szpitala z ciężkimi obrażeniami ciała.
Pasażerka została odwieziona do szpitala z ciężkimi obrażeniami ciała.
km