Całkowicie popieram przedmówcę - czytelników nie interesują problemy rosyjskich zbrodniarzy wojennych czy też innych Rosjan, zarabiających na wojnie przeciwko Ukrainie. Czy nie ma już tematów naszych, elbląskich, żuławskich itp. ? Co rusz to jakieś nawiązania i dziwne sugestie, jacy to Rosjanie są biedni!