Zwolennicy PO udzielający się na portEl wydają się strasznie zacofanymi osobami. Zawsze siarę, słomę w butach i zacofanie przypisywało się zwolennikom PiS. Teraz jest na odwrót. Wygląda na to, że zwolennicy PO nie dostrzegają rozwoju technologii i tkwią w latach ubiegłego wieku. Często padają argumenty bo Śliwka jest z Pasłęka, bo nie zna miasta. Ludzie ogarnijcie się. Żyjemy w czasach cyfryzacji, wideo konferencji, podpisów kwalifikowanych. Co to znaczy bo nie zna miasta? Jeżeli mowa o koteryjnych układach rządzących to dobrze, że ich nie zna. Może doprowadzi do normalności w funkcjonowaniu podległych spółek, urzędów, zakładów budżetowych i rozgoni wieloletnie koteryjne towarzystwo nie zważając na to kto z kim śpi. Jeżeli chodzi o znajomość topografii miasta to ma telefon z GPS, gogle mapy i inne narzędzia to sobie pozna miasto ze szczegółami i to w 3d. Da radę ze Starego Miasta dojechać na Zawadę a nawet trafi do UM. W czasach tak rozwiniętej cyfryzacji wykupując na portEl podpis elektroniczny, może podpisać dowolny dokument w dowolnym miejscu a wideo konferencje umożliwią kontakt z podległymi pracownikami UM z dowolnego miejsca. Z Pasłęka jak nie dojedzie do UM też to wszystko da się zrobić. Ludzie nie róbcie obciachu sobie i normalnym zwolennikom PO.
@Cz - Przyjmując twój to myślenia - po co nam Prezydent ? Wystarczy jakiś smartfon i sztuczna inteligencja a ludzi najlepiej zutylizować żeby produkowali mniej Co2,Miasto to ludzie - jego przeszłość, animozje i problemy sygnalizowane od lat. Ktoś kto nie zna ludzi w tym mieście nie powinien się o taki urząd nawet starać. Osobiście jestem zachowaniem tego człowieka urażony i sprawa już jest w Prokuraturze. Można uznawać że mam osty język i często kogoś określam słowami mało cenzuralnymi natomiast oskarżanie mnie o to że kłamię jest czystej wody głupotą. W wypadku polityków pis ma też znaczenia kto z kim śpi ponieważ to oni próbują na siłę wprowadzić do prawa to co DEKALOG zaleca ludziom posiadającym wolną wolę a sami owego dekalogi nie przestrzegają. To jest zakłamanie czyli największy z grzechów polskiej polityki i takie zachowania trzeba eliminować. Nie myl Miasta z siatką ulic bo to śmieszne i deprecjonuje cię jako autora lub autorkę