Panie Andrzeju mam nadzieję, że nadal kocha Pan Elbląg. Zatem proszę się tu przeprowadzić, żyć, pracować, wychowywać i kształcić dzieci. Inaczej Pańskie deklaracje miłości do Elbląga to taka wyborcza wydmuszka. NA CZAS KAMPANII. SZKODA..... , że to takie płytkie.
@TAKA JEST PRAWDA - Gdyby pan owoc wygrał to otrzymałby służbowe lokum od miasta. W związku z faktem, że nie odniósł zwycięstwa, to pan owoc nie dostanie rzeczonego lokalu i zapewne do Elbląga nie przeprowadzi się. Warto bacznie obserwować karierę pana owoca w następnych miesiącach. Teraz pokaże elblążanom jak dalece jego deklaracje były jedynie kampanią wyborczą, która miała zapewnić mu stanowisko i władzę... Czy również mieszkanie w Elblągu z zasobów miasta ( ? ), które pod koniec kadencji mógłby nabyć drogą kupna na korzystnych warunkach... ( ? ) Ot, takie gdybania poranne GM. Zobaczymy na ile GM okaże się profetką... ; -)