Ps. Żadna gazeta internetowa oprócz Portelu w Elblągu nie chce podjąć tematu Pana Śliwki z Warszawy. Wszystkie informacje na ten temat są natychmiast "wycinane" Mówi się, że tylko PRAWDA NAS WYZWOLI A INFORMACJA O SPADOCHRONIARZU Z WARSZAWY JEST DLA ELBLĄŻAN ZAKAZANA !!! Gdzie w tym hejt? Mieszkańcy mają prawo poznać ten fakt !!!
@rozsądny mieszkaniec - Portel nie opublikował mojego listu w którym jasno pisze że Pan Śliwka / na razie i Pan i Śliwka / jest z " warszawki " więc jakaś cenzura jednak obowiązuje przynajmniej w sprawach ważnych. Gość to nie tyle spadochroniarz / nie wiem czy byłby gotów wyskoczyć z samolotu / co gość z teczki prezesa lub jego kota. Czasami mam wrażenie że kot więcej ma do powiedzenie w polityce PIS-u niż niejeden baron ale myśl żeby mieszkaniec warszawki kandydował na fotel Prezydenta Elbląga w mądrej głowie urodzić się nie mogła, no chyba że autor tej koncepcji ma nas za dziadów i debili. Może i jestem debilem ale na Boga - nie aż takim....