UWAGA!

"Będę walczyć, aby moje dzieci nie zaznały wojny"(Głos z przeszłości, odc. 96)

 Elbląg, Głos Wybrzeża nr 137, 1950 r.
Głos Wybrzeża nr 137, 1950 r.

- Robotnicy Zakładów Mechanicznych, biorący udział w pracy ekip łączności, udzielają rolnikom dużej pomocy przy naprawie sprzętu i maszyn - pisała prasa w 1950 r.

Jak zbierano podpisy pod apelem pokoju na wsi? Czego brakowało rybakom Tolkmicka? Czym mieli się zająć robotnicy Zakładów Mechanicznych w gminie Gronowo? O tym w dzisiejszym odcinku Głosu z przeszłości.

 

Wieś elbląska masowo składa podpisy pod apelem pokoju

"We wszystkich wsiach powiatu elbląskiego odbywa się masowe składanie podpisów pod uchwałami Światowego Komitetu Obrońców Pokoju. W 71 gromadach powiatu zebrano do dnia 17 bm. ponad 6 tys. podpisów.

Podpisywaniu apelu pokoju towarzyszą oświadczenia chłopów, którzy zobowiązują się zwiększyć swój udział w walce o utrwalenie pokoju przez podniesienie urodzajów.

We wsi Kamień Wielki zbiera podpisy trójka w składzie ob. ob. Holewa, Łakis i Kaczmarski. Wielu chłopów, nie czekając na przybycie trójki, zgłasza się do grodzkiego Komitetu Obrońców Pokoju, by podpisać apel.

W domu ob. St. Bemowej, matki 6 dzieci, panuje od rana ożywiony ruch. Bemowa nie tylko sama dogląda inwentarza, ale również wykonuje roboty polne. Mimo nawału pracy, gospodyni znalazła czas, aby zaczekać na zapowiedziane przybycie trójki i złożyć swój podpis.

- Dobrze, że przyszliście – zwraca się do członków trójki, gdy ci przekroczyli próg jej domu. - Składam swój podpis z głębokim przekonaniem. Mam 6 dzieci i chcę ich wychować na dobrych obywateli Polski Ludowej. Wraz z wszystkimi uczciwymi ludźmi będę walczyć, aby moje dzieci nie zaznały wojny.

W spółdzielni produkcyjnej w Próchniku uchwały podpisali już wszyscy chłopi.

75-letni W. Abramowski, kładąc swój podpis, oświadczył:

- Jestem już stary i przeżyłem niejedną wojnę. Widziałem, jakie zniszczenia one przynosiły. Musimy dążyć do tego, ażeby też nie powtórzyły się one więcej. Solidaryzuję się ze wszystkimi ludźmi, walczącymi o pokój.

Jedną z pierwszych gromad na terenie powiatu elbląskiego, która ukończyła podpisywanie apelu pokoju, jest wieś Huta, w gminie Milejewo. Podpisywanie uchwał ukończyli również robotnicy wszystkich trzech miejscowych zespołów PGR.

Ludność powiatu elbląskiego w pełni doceniła znaczenie akcji podjętej w obronie pokoju".

 

Rybacy Tolkmicka oczekują pomocy

"W osadzie rybackiej Tolkmicko zamieszkuje wielu rybaków, nieposiadających własnego sprzętu połowowego. Pragnąc uniezależnić się od właścicieli barkasów, rybacy ci zrzeszają się w spółdzielnie pracy. M. in. w r. ub. utworzona została spółdzielnia rybaków morskich, która jednak nie może rozwinąć swej działalności na skutek braku jednostek, odpowiednich do połowów na Zalewie. Sytuacją tej spółdzielni powinny zainteresować się i pomóc jej Morski Instytutu Rybacki i Morski Urząd Rybacki w Gdyni".

 

Ekipy robotnicze powinny udzielać większej pomocy w akcji szkoleniowej na wsi

"Robotnicy Zakładów Mechanicznych, biorący udział w pracy ekip łączności, udzielają rolnikom dużej pomocy przy naprawie sprzętu i maszyn. W swoim czasie członkowie ekip powzięli uchwałę o udzieleniu pomocy również w akcji szkoleniowej. Uchwała ta nie została jednak wykonana. Robotnicy zakładów przybywający do wsi w gminie Gronowo, zbyt mało interesują się akcją szkoleniową.

Członkowie ekip powinni brać czynny udział w podnoszeniu poziomu uświadomienia chłopów".

 

Kina

"Kino Bałtyk – Powrót do domu, film czechosłowacki.

Kino Mars – Aktorka, kom-dramat muz. prod. Radzieckiej".

 

Źródło: Głos Wybrzeża nr 137, 1950 r.

 

Cykl Głos z przeszłości powstaje we współpracy z Biblioteką Elbląską.

oprac. TB

Najnowsze artykuły w dziale Dawno temu

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem...
  • "Jestem już stary i przeżyłem niejedną wojnę. Widziałem, jakie zniszczenia one przynosiły. Musimy dążyć do tego, ażeby też nie powtórzyły się one więcej. Solidaryzuję się ze wszystkimi ludźmi, walczącymi o pokój. " Teraz brakuje nam takich ludzi, którzy ostrzegli by nas przed wojna, którzy powiedzieli ze to nie zabawa a glod, choroby, kalectwa, straty bliskich i majatkow, wieczna trwoga. Obecnie spoleczenstwo nie rozumie czym jest wojna dlatego tak łatwo na nią pozwala. Politycy pis opamiętajcie się i przestancie dazyc do wojny z Rosją, my Polacy chcemy pokoju.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    7
    1
    Zielona kredka(2023-06-18)
  • A przecież nie ma wojen sprawiedliwych, bo to zawsze jest tłumaczenie ich uczestników, a to co najbardziej tragiczne to ZAPAMIĘTAJCIE wszyscy ludzie: na wojnie NIE MA BOHATERÓW są tylko O F I A R Y ! Literatura, film przekazują nam bohaterstwo uczestników wojny, namawiają nas do ich naśladowania, a przecież człowiek rodzi się, aby żyć, a nie po to by ginąć i to nie zawsze w dobrej sprawie. Po I wojnie w prasie francuskiej pojawił się rysunek Theophila Steinlena, gdzie wdowa z małą córką klęczy przed grobem męża, a dziewczynka zadaje pytanie: "mamusiu czy tatuś wie, że WYGRALIŚMY wojnę". Oby jakakolwiek córeczka nie musiała już nigdy zadawać takich pytań.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    7
    0
    uwaga nadchodzi...(2023-06-18)
  • Najgorsze, że są terrorystyczne kraje (czytaj Rosja) cierpiące ból tyłka z powodu wolności ludzi w innych krajach. Im bliżej ich granic, tym bardziej tyłek boli. Panicznie bojące się, że ta wolność dotrze też do nich. Wyłącznie ze strachu wzniecają wojny, robią terror i straszą atomem tylko po to by utrzymać u siebie swoją bandycką, antyludzką władzę i życie władz w ponadludzkim bogactwie, władzę opartą na strachu w narodzie, który otumaniony zasuwa na tych nieludzkich bogaczy.
Reklama