UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (wybrany wątek)
  • Dość systematycznie czytam ten cykl artykułów z prasy lokalnej z 1950 roku. To też historia miasta. Zastanawiam się, że ostatnio chociaż artykuły pochodziły z okresu czerwiec, lipiec tamtego roku, nie ma w nich nic o doniosłym wtedy wydarzeniu jakim była wojna w Korei. Zaczęła się ona 25 czerwca 1950 roku, a armia Północy do 5 września praktycznie zajęła 90% ziem południa z Seulem włącznie. W tym też czasie prasa odnotowywała wszelkie "spontaniczne" akcje poparcia narodu koreańskiego w walce z "wrogimi siłami imperializmu". Rozwój sytuacji międzynarodowej spowodował też panikę wśród Polaków. Jej głównym przejawem był masowy wykup podstawowych artykułów spożywczych jak cukier, mąka czy smalec. Panowało bowiem przekonanie, że może dojść do III wojny światowej. A tu w tej prasie o problemach z piwem czy hodowlą ziemniaków. Czyżby ówczesny Elbląg i jego mieszkańcy byli nieświadomi tej sytuacji i nie reagowali na nią. A przecież "Głos Wybrzeża" był organem KW PZPR w Gdańsku i na pewno ten temat podejmował. Zresztą wówczas prasa polska miała odgórny nakaz informowania o tej wojnie oczywiście akcentując w nich poparcie Korei Północnej.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    5
    1
    Chwała Północy(2024-04-14)
  • @Chwała Północy - Latem 1950 stroną atakującą yly komuchy, dlatego ie pisano. Pa ika pojawiła się później, gdy w sprawę wmieszały się USA. Mój ojciec był zmobilizowany jesienią i w koszarach na Krolewieckiej kilka miesięcy spał w butach...
  • @Kogar - Nie wygłupiaj się. Jeżeli żołnierz spał, spał rozebrany, gdyż ciało musiało być wypoczęte. W razie alarmu miał czas 3 min. na ubranie się i wyjście na zbiórkę we wskazanym miejscu (korytarz, plac apelowy). I to było słuszne, gdyż jaki był pożytek z żołnierza śpiącego nie tylko w butach, lecz także w onucach? I wszystko przepocone.... Ja służyłem później, za czasów marszałka Spychalskiego, lecz reżimy alarmowe były te same. Twój tata chciał zabłysnąć, jak i mnie się zdarzało i dlatego opowiadał, że kilka miesięcy spał w butach. Hashtagi: #Roman
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    2
    0
    RoomanR(2024-04-14)
  • @Chwała Północy - Może poczekaj na wiadomości do czerwca, lipca, br. Pamiętaj, że w żadnej z wojen wymienionych przez Ciebie Polska nie uczestniczyła, a jednocześnie, gdy była potrzeba, udzielała pomocy humanitarnej stronom zaatakowanym. Np. przyjęliśmy Koreańskie dzieci, sieroty, które zasymilizowały się w Polsce do tego stopnia, że żadne z nich nie powróciło do Korei Płn. chyba że po studiach. Hashtagi: #Roman
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    2
    0
    RoomanR(2024-04-14)
  • @Kogar - Ciekawe czy miał sznurówki- tego już nie wiesz - Kogar w 1950 r to miałeś ile - 5- 10 lat - dzisiaj masz juž dobrze ponad 80 I nie pamiętasz gdzie masz kapcie, albo jak trafić do kibla?, ale pmiętasz, że ojciec spał w butach, może to nie on tylko....
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Kot w butach(2024-04-15)
Reklama