UWAGA!

----
Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • Nie uzywamy prymitywie okresleń "ruskich " tylko Rosjan. Co do reszty oczekiwań to najpierw moi drodzy zacznijcie od siebie zqacznijcie od rzeczy podstawowej charakreryzujacej społeczeństwa cywilizowane tzn zadbajcie o ład i porzadek w tym mieście i dookoła siebie a póżniej zacznijcie budować pałace.
  • Droga famo; PWSZ na pewno nie kształci na potrzeby firm inżynierskich, bo pracowników do takich trzeba ściągać z Gdańska (po Politechnice).
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Magda...(2011-03-30)
  • Przejście graniczne i droga jest. Na Modrzewinie powinny lokować się firmy, które żyłyby z handlu przygranicznego czy produkcji towarów na tamte rynki. Zrobiłbym z Modrzewiny Centrum Współpracy Gospodarczej z Rosją, Litwa, Białorusią. Tylko kto ze średniego czy małego biznesu zainwestuje i podejmie ryzyko? Polityka zagraniczna z Rosją wygląda tak jak wygląda. Co chwilę można poczytać : „ Rosyjska blokada żeglugi po Zalewie Wiślanym niszczy polskie firmy; Rosja wprowadziła embargo na mięso; Uszczelnienie wschodnich granic okazało się zmorą dla kilku tysięcy przygranicznych przedsiębiorców. " Polska B – to wynik braku współpracy gospodarczej z sąsiadami. Elbląg ma wspaniałe położenie ale głównie może być ono wykorzystane do współpracy gospodarczej z Rosja a nie Hiszpanią. Do Kaliningradu 100km. Polityka zagraniczna to główny hamulcowy rozwoju Elbląga. Naturalny rozwój średniego czy małego biznesu ukierunkowanego na wschód jest praktycznie niemożliwy. Warto to zmienić. Czerwony
  • Do Czerwony. Tak naprawdę to blokady zeglugi na Zalerwie Wiślanym nigdy nie było, po prostu nie opłaca sie towaru załadowanego w Obwodzie Kaliningradzkim na samochód ciężarowy przeładowywać na barke zeby po przepłynięciu 80 km znowu przeładowywac go na samochód cięzarowy. Natomiast statki morskie w rejonie Morza Bałtyckiego maja głebokości zanurzenia znacznie wieksze niż 2 metry i to prawa geometrii blokuja Port Morski w Elblągu a nie "bracia Moskale". Co sie tyczy embarga na import miesa to kilka razy polscy patrioci (przepraszam) nasrali do skrzynki z kiełbasą podwawelską wiec ich politycy podjęli stosowne decyzje. Tak to leciało, Czerwony.
  • PWSZ kształci na kierunkach inżynierskich - informatyka, mechanika i budowa maszyn, budownictwo, ochrona środowiska. .. mało? problem tkwi w młodzieży, która jest oporna i woli iść na ekonomię. Dlatego też PWSZ musiał zrezygnować z kierunku elektrotechnika. Po co kształci się kadry ekonomiczne czy też nauczycieli? bo taki jest popyt. .ludzie chcą, więc lepiej niech się kształcą w Elblągu niż w Gdańsku
  • Kadry ekonomiczne czy nauczycieli kształcą, bo na naszym PWSZ są to kierunki łatwiejsze do ukończenia - i produkują później rzesze bezrobotnych. Młodzież najwyraźniej by chciała tylko zarządzać i organizować, ale przecież ktoś musi pracować nad wytworzeniem jakiegoś produktu, materialnego czy nie. Po popycie na pracę zdecydowanie tego nie widać. Porównajmy, ile jakich specjalności potrzeba jest w firmie inżynierskiej: po ekonomii - może 2-3 osoby, po kierunkach politechnicznych - kilkadziesiąt, jak nie kilkaset osób. Proporcja kierunków na PWSZ jest zupełnie odwrócona.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Magda...(2011-03-31)
  • Magda nie zgodzę się z Tobą. W PWSZ w roku akad. 20010/11 jest nabór na 4 kierunki techniczne a także 5 kierunków humanistyczno-ekonomicznych. Czyli proporcja jest 50/50.Problem tkwi w absolwentach szkół średnich, którzy nie garną się aby studiować kierunki techniczne. Każdy myślacy wie, że obecnie studiowanie np. Ekonomii to przyszłe bezrobocie. .. ale dlaczego aż tyle osób wali właśnie na ten kierunek? Spójrzmy na EUH-E gdzie również kierunki ekonomiczne są obciążone (ale oczywiście w trybie zaocznym).
  • Protoplastą PWSZ jest filia PG, kształcąca kadry inżynierskie dla potrzeb byłego Zamechu. Wtedy to miało sens, bo zapotrzebowanie na kadrę inżynierską w E. i okolicy było pokaźne. Jednak pomimo świetnego wówczas zaplecza praktycznego (laboratoria Zamechu) filia nie rozwijała się, po prostu trwała. Dzisiaj zapotrzebowanie w E. na ludzi z dyplomami inżynierskimi jest śladowe (polecam śledzenie ofert), natomiast w kraju dyplom PWSZ nic nie znaczy w konkurencji z tradycyjnymi uczelniami. PWSZ z założenia jest uczelnią dla lokalnego rynku pracy, pytam zatem: gdzie jest ten rynek albo po co tak rozbudowana uczelnia? Chyba po to byśmy płacili coraz wyższe podatki. Są tam miejsca pracy, a reforma edukacyjna (nie tylko w E. ) to sprawa decyzji politycznych, których w naszym kraju się nie podejmuje, bo co i rusz są wybory. I to wg mnie jest jedyne wyjaśnienie.
  • Chyba tylko klątwą ciążącą nad Elblagiem można wyjaśnić fakt że w Elblągu gdzie wykształcono tylu mechaników i metaloznawców do budowy (wymiany) zwrotnicy tramwajowej trzeba sprowadzać specjalistów z Łodzi Fabrycznej a mosty na rzece Elbląg wykonuje firma z Warszawy.
  • autorka palenistka zawarła tutaj swoja opinię z którą trudno mi się zgodzić razemztoba.pl
  • Droga famo; nie chce publicznie pisać o szczegółach, ale uwierz mi, że się mylisz. Zapotrzebowanie wśród firm jest, tylko kadr inżynierskich na odpowiednim poziomie w Elblągu nie ma. Znam co najmniej kilka firm, które od dłuższego czasu bezskutecznie szukają inżynierów. Na ogłoszenie zgłasza się kilka - kilkanaście osób. Tymczasem CVek kandydatów po zarządzaniu czy marketingu jest na pęczki.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Magda...(2011-03-31)
  • Pan w pierwszym poście wspomina o z...stych drogach które to Gdańsk posiada. Gościu, czy Ty byłeś przez ostatnie 4 lata w Gdańsku? Toż tam jak na Białorusi jest, aż wstyd że takie miasto jak Gdańsk ma takie drogi. Śmiem twierdzić że gdyby nie pobojowisko zwące się Browarną to Elbląg mógłby być przykładem dla Gdańska jaka powinna być nawierzchnia dróg.
Reklama