DO jimi ziomal : DEBILU (patrz słownik lub Encyklopedia. ) ty nie jesteś hamulem rozwoju Elbląga ty jesteś kotwicą !!! Tragedia nie przyznawaj się, że jesteś Elblążaninem!
Kolejny materiał nadający się do „ Śmiechu warte” , a może i nie bo nie ma się z czego śmiać!!!. W Elblągu wszystko co wybudowali ostatnio ma charakter wyłącznie reprezentacyjny: Port Morski(bez dostępu do morza) Hala Widowiskowa(Inkubator), Park Technologiczny, Zegar Słoneczny, Fontanna Gotycka Fala, Piekarczyk, słupki na Starym Mieście, Zakłady Mięsne, Tramwaje i nasza Rada Miasta z Prezydentem na czele. Może mości dobrodzieje i rajcy zaczną coś w końcu robić z ekonomicznym uzasadnieniem ? Pozdrawiam wszystkich mieszkańców ze zdrowym rozsądkiem. Wybory za dwa lata, pamiętajcie o tych złotoustych kaznodziejach i parlamentarzystach nieudacznikach.
.. .a moim zdaniem dziwne jest, że żaden z parlamentarzystów i złotoustych kaznodziei i pomysłodawców dziwnych pomysłów, jak kolejki linowe nad zalewem na takie argumenty nie mówi i pisze NIC. Czyżby punkt widzenia zależał od punktu siedzenia? Dlaczego ?
Tymczasem urzędnicy nadzalewowi przespali okres dotacji unijnych na inwestycje w ochronę wód na lata 2007-2013 i chyba już tylko zabawiają się w debaty o "rewitalizacji". Czy nie irytuje Was mało budująca powtarzalność: obecność bakterii coli i zakwitów glonów, alarm w mediach i
następnie nic nierobienie ze strony tzw. decydentów ? I tak co rok w koło Macieju.
oraz to, ze ". .. Inwestorzy powinni wymóc na władzach samorządowych, aby zadbali o stan środowiska (kanalizacje, oczyszczalnie ścieków, kary dla wszystkich zaśmiecającym środowiska), a turyści-plażowicze żądać od władz lokalnych podejmowania konkretnych kroków w celu zadbania i udostępniania dobra jakim jest nasze środowisko. Dobrze też byłoby wykazać, a jest to zadanie dla „ ekologicznie” wrażliwego ekonomisty, ile lokalna społeczność traci na utrzymywaniu złej jakości wód Zalewu. Ile kosztuje kilkukrotne, z ok. 4700 ton w latach 70-tych do ok. 1800 ton ostatnio, zmniejszenie połowów rybackich, w tym jakie są koszty przekwalifikowania i zasiłków dla rybaków i zatrudnionych w przetwórstwie ryb? Ile traci gospodarka rybacka z powodu niemożliwości prowadzenia intensywnej hodowli, tzw. akwakultury? Jakich sum społeczeństwo lokalne jest pozbawione z powodu braku sanitarnych warunków do rozwoju turystyki i sportów wodnych? Do rekreacji i związanych z pobytem wczasowiczów rozwoju dziesiątków form działalności gospodarczej?. .. "
Profesor powiedział również". .. Standardem stało się zamykanie nadzalewowych plaż z powodu bakterii koli. Czy prawdą jest, że również stężenie rtęci przekracza wielokrotnie dozwolone normy?
Sprawa rtęci z Zatoce Elbląskiej jest przykładem potrzeb specjalistycznych badań biogeochemicznych nad środowiskiem Zalewu. Z dostępnych badań przeprowadzonych przed kilku laty przez Instytut Geologiczny w Warszawie wynika, że zawartość rtęci wynosiła w osadach dennych Zatoki Elbląskiej ok. 1 mg/kg i była podwyższona w stosunku do wyników z Zalewu. To jest ponad trzykrotne przekroczenie normy dla zawartości rtęci w stałych komponentach środowiska i żywności. To jednak dość pobieżna ocena oparta na niewielkiej ilości prób. Trzeba zbadać jak związki rtęci (przede wszystkim z metylem) są rozmieszczone w profilu osadów, ile przedostaje się poprzez zwierzęta bentosowe do ryb, a ile uwalnia się do wody. Ile wynosi bioretencja Hg w fito- i zooplanktonie. A przede wszystkim, jak dystrybucję rtęci zmieniają zabiegi pogłębiania toru wodnego w Zatoce. Biogeochemia rtęci w środowisku wodnym należy do wyjątkowo trudnych zagadnień badawczych. Dopiero na podstawie poznanych procesów geochemicznej transformacji i biologicznej akumulacji związków rtęci można proponować środki zaradcze. Tym zaawansowanym naukowo zagadnieniem może w przyszłości zająć się np. Centrum Jakości Środowiska, we współpracy międzynarodowej w ramach projektu z programów UE. .. "
Jestem w szoku, a już myślałem, że nic mnie nie zaskoczy! Co za buta, bałwochwalstwo, idiotyzm, Może wypada najpierw zrobić te ścieżki i drogi !. Jestem właścicielem mapy Wysoczyzna Elbląska i okolice jeziora Drużno, Wybrałem się na początku czerwca wedle wskazówek mapy z Elbląga na pochylnie Buczynie, to co napotykało mnie po drodze to scenariusz to filmu dramatycznego. Drogi, które były na mapie faktycznie nie istnieją, wały pozarastane były 70 cm chaszczami, brak mostków przez rowy w końcu drogi zarośnięte drzewami!!!! Zaczynając swoją podróż od ” mostu do nikąd” na końcu Skrzydlatej wzdłuż kanału do miejsca na wysokości Hotelu „ Oaza” zajęło mi 1.5 godziny, z rowerem na plecach skakałem przez rowy lub przedzierałem się przez chaszcze. Postanowiłem dotrzeć do drogi nr 7 na wysokości tego Hotelu następnie drogą międzynarodową do Komorowa tam na Dłużyne. Przyznam, ze dopiero w gminie Rychliki ścieżki rowerowe po prostu były widoczne i istniały. Tak więc od „ Oazy” do Buczyńca jest 2 godziny przyjemnego spokojnego pedałowania. A tam zupełnie inny świat. Cud przetrwał tylko dlatego, że wielu urzędników, złotoustych kaznodziei oraz wybrańcy narodów nie wiedzieli, że coś takiego istnieje i przez te wszystkie lata nikt tam nie wsadził swoich łap.
Matex: nie mówię o wykluczaniu się tylko o tym aby coś ” robić” cokolwiek ale robić z sensem, ekonomicznym uzasadnieniem i logiką! Być konsekwentnym w myśleniu i robieniu! Żeby wejść na czubek drzewa po drabinie zaczynamy nogi stawiać na najniższe szczebelki, a potem powolutku szczebelka po szczebelce co raz wyżej( no chyba, że się mylę?) A na przekop Unia da? NIE !!!! Więc o czym tu mowa !? Mieszkańcy Elbląga z czego częściej będą korzystać z lotniska czy portu? Już dzisiaj wiem, że niektórzy na lotnisko do Gdańska latają awionetkami, aby odwieźć znajomych na samolot. Kasa miejska wytrzymałaby podarunkiem, ze więcej nie będą wydawać kasy na przenoszenie budynków, stawianie zegarów słonecznych, budowania fontann itd. Tobie dopiero teraz udało się napisać coś co ma sens.
Podziwiam brak kompetencji oraz brak wizji( realnej możliwej i potrzebnej) naszych możnowładców w UM oraz złotoustych lokalnych kaznodziei czy parlamentarzystów, którzy wszystko robią aby nic nie robić … z sensem!!! Powtarzam nie przekop, nie koleje linowe nad zalewem ( następny rewelacyjny pomysł) lecz lotnisko jest potrzebne!!! Przynajmniej dla awionetek i małych samolocików. Panie Prezydencie i reszto Nikodemów Dyzma jeśli do Elbląga przybędzie jakikolwiek inwestor przedsiębiorca czyli zbawiciel to przybędzie on z pewnością nie samochodem, nie autobusem, nie koleją tylko helikopterem lub samolocikiem!! !Wykorzystajmy możliwości, tradycje i położenie, eh się rozmarzyłem chyba żądam za wiele… … to było by przecież za proste i za tanie rozwiązanie… … Dalej chciejmy wydawać cudze miliardy i realizujmy pomysły na obszarze innego województwa. Przy okazji Panie Prezydencie gdzie są ci inwestorzy, którzy ponoć walą do nas oknami i drzwiami ? Nie pora na emeryturę i pozwolenie młodym i kreatywnym wziąć sprawy w swoje ręce. ?
Nie jest żadną tajemnicą, ze najtańszy i najlepszy węgiel(zawartość siarki) dla naszych potrzeb jest w Rosji! Najbliższy port z, którego można kupić ten węgiel to Kaliningrad ! Przywóz stamtąd prosty i szybki, barkami 800 tonowymi o zanurzeniu do 1.8 metra. Już HALEX dawno przetarł szlaki i pokazał, że można ba nawet port morski do tego nie był potrzebny!!! Pojąc więc nie mogę dlaczego lokalne władze i regionalni parlamentarzyści oraz wszyscy złotouści kaznodzieje zamiast snuć wizje z kolejkami linowymi przez zalew oraz brnąć w zaparte, że przekop to jedyne słuszne (bo ich) rozwiązanie nie robią nic aby przywrócić ten szlak wodny do używania przez chcących ?! Tak tylko, że to byłoby zbyt proste i za tanie rozwiązanie, wówczas wieli owoczesnych Dyzmów nie mieliby pola do działania. Dlaczego nikt nie widzi potrzeby stworzenia z Obwodem Kaliningradzkim Strefy Ekonomicznej i Ruchu Bezwizowego ???
Hipodrom to był jak istniała firma HALEX i oprócz różnego rodzaju zawodów hipicznych odbywały się występy zespołów muzycznych cały Region żył – dowozy kolejką nadzalewową, autobusy … … … Komu na tym zaleąło, żeby to znoiszczyć. .. ..
Wyroku nie będę komentował, w tej sprawie wszystko od początku mnie dziwi!!! W placówce kulturalnej podległej prezydentowi, w mieście które chce zostać Wakacyjną Stolicą Polski ?! Przypomnę tylko jak potraktowano faceta łowiącego ryby w kanale-pomijam fakt czy to było kłusownictwo czy nie, jedno jest pewne rybek ile złapał dwie, trzy ? Zatrzymany siedział 48 godzin, a jak by to wszystko wyglądało jeśli rybki łapałby Duńczyk, Holender czy Włoch? Też by ich posadzili? Pozdrawiam wszystkich mieszkańców rozsądnie myślących i mających nadzieję, ze Słonina nie będzie już kandydował!!!
Historia DESKOROLKI w Elblągu sięga początku lat 80-tych. Mi ojciec kupił w 1981,a nie byłem pierwszy i jedyny w tym czasie z DESKOROLKĄ. Mam ją z resztą do dziś, kosztowała jak na tamte czasy kupę kasy całe dwa tysiące zł.
To może i mi Protas wraz z Zarządem Województwa sfinansuje wyprawę koleją Transsyberyjską na, którą zbieram od jakiegoś czasu ???!!! Lub przepłynięcie Bajkału w łodzi wikinga !!!???
Szczerze życzę, aby naprawdę chociaż coś wyszło z tych wszystkich planów, projektów i spotkań!!! Lecz na razie to jest po prostu żenada i wstyd! Mam tylko pytanko dla ilu osób robimy tą drogę wodną ? Nie tylko dla Protasa i kilku żeglarzy ? Ja osobiście wolałbym, żeby bez zbędnej zwłoki, gadania spotykania się, biadolenia oraz snucia idiotycznych pomysłów(przenoszenie budynków, budowanie replik, zegarów słonecznych) wybudowano port lotniczy choćby dla awionetek !!!! W obecnych czasach potencjalni inwestorzy czy bogaci turyści(czyli potencjalni inwestorzy) jeśli przybędą do nas to na pewno nie samochodem, pociągiem czy statkiem tylko … … Ludzie ocknijcie się z letargu. Do Berlina chciałbym jeździć cztero pasmową AUTOSTRADĄ nie prowincjonalna dróżką!
Panie Włodku napisał Pan „ … Okazuje się, że przyczyną całego zamieszania jest drobny błąd w rozporządzeniu ustanawiającym granice rezerwatu… ” nie zgadzam się z taką interpretacją. W dokumencie państwowym BŁĄD jest błędem ! Nie jest również on taki mały czy bez znaczenia jeśli nie można tego odkręcić przez 17 lat i wszyscy o tym mówią oraz piszą.
Panie Włodku gratuluję wyboru tematu, choć przyznaję, że martwi mnie Pańskie beztroskie podejście do faktów. Moim zdaniem co do blokady jest faktycznie tak jak Pan to napisał, ale prawnie jest tak jak opisuje to Pan Kulas. Panie Włodku w Elblągu są drogi, gdzie ograniczenie prędkości zezwala na jazdę nie szybszą niż 40 km/h, ale prawie wszyscy i tak jeżdżą tam dużo szybciej niż 60 km/h – czy jest to zgodne z prawem? Czy oznacza to, że jeśli tam nie stoi policjant i nikogo nie łapie za przekroczenie prędkości to znaczy, że można tam tak jeździć? Myślę, że prawo jest jedno i wszyscy są równi wobec prawa, tak więc jeśli jest zakaz to znaczy, że jest !!!!! TO WŁŚNIE TRZEBA ZMIENIĆ ! Tu jest również wyzwanie dla Pana kolegi partyjnego Jerzego Wcisło, który zamiast bić pianę niech zrobi COŚ spektakularnego i niech doprowadzi do zmiany granic Rezerwatu oraz bezsensownych przepisów o zakazie. Bo przecież turysta w dobie tak rozpowszechnionego Internetu, jeśli w google wrzuci Rezerwat Zatoka Elbląska, to będzie miał dostęp do tych bezsensownych przepisów o zakazie i to trzeba zmienić !!!!! Nie chcemy przecież potencjalnych turystów wprowadzać w błąd. Serdecznie pozdrawiam
Ile jeszcze przejedzą i przepiją zanim podejmą decyzję, a jak to już nastąpi to zabraknie kasy na czyny. .. .. ". .. kolorowych jarmarków sialalalalalalalalal
Są pieniądze na ratusz
Są pieniądze na ratusz
Zalew Wiślany - beczka niekompetencji i łyżka nadziei
Zalew Wiślany - beczka niekompetencji i łyżka nadziei
Kąpieliska nad Zalewem zamknięte
Kąpieliska nad Zalewem zamknięte
Znakują ścieżki rowerowe
Znakują ścieżki rowerowe
Szymany stają się rzeczywistością
Szymany stają się rzeczywistością
Węgiel dla EC
Hipodrom Kadyny zaprasza (jeździectwo)
Zapadły wyroki w sprawie afery finansowej w Galerii EL
Elbląska deskorolka - wymiera?
Szantowy Suchacz
Nasi ruszają w Himalaje
Z Berlina do Elbląga drogą wodną
Wolno pływać!
Wolno pływać!
Forum E-70 w Kadynach