UWAGA!

----
Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (wybrany wątek)
  • Widzę, że wszyscy są tu ekspertami opierając się jedynie na swoich domysłach i nienawiści ludzkiej. Zapytajcie się może właścicielki, jak były przyznawane miejsca z budżetu sama czekałam w kolejce by zapisać swoje dziecko na zajęcia z budżetu, więc proszę nie mówić że właścicielka wybiera dzieci do projektu, jeśli państwo nie umie zapewnić takich usług z budżetu to tak takie inicjatywy są potrzebne, pomyślcie jak byście się czuli jakby wasze dzieci miały problem z mową, a nie mielibyście funduszy? Dalej byście uważali że to złodziejstwo. A ten program naprawdę działa więc nie rozumiem zamieszania.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    5
    12
    Haniakkk(2025-11-13)
  • @Haniakkk - To nie jest kwestia domysłów ani zawiści, tylko zasad powszechnie uznawanych w budżetach obywatelskich innych miast: jeśli się zgodzimy, że każdy przedsiębiorca może zgłaszać swoją komercyjną działalność (w dodatku rozpisaną we wniosku po niezbyt rynkowych stawkach), to przecież w przyszłym roku z łatwością wygra projekt typu "Bezpłatne zabiegi dentystyczne o wartości 1000 zł dla 1000 elblążan - decyduje kolejność zgłoszeń", "Bezpłatne strzyżenie o wartości 500 zł dla 2000 elblążan", "Darmowe sesje psychoterapeutyczne o wartości 300 zł dla 3333 mieszkańców", "Darmowa wymiana opon letnich/zimowych o wartości 200 zł dla 5000 mieszkańców", itd. Miasto płaci milion z "budżetu obywatelskiego" za taką jakże pożądaną usługę, a przedsiębiorca-wnioskodawca ma gwarantowane zajęcie na cały rok - może być?
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    10
    0
    Elblągue(2025-11-13)
  • @Elblągue - Tak głosował suweren Hashtagi: #Proste
Reklama