Na dachu to nie można, bo tam, zdaje się, lądują śmigłowce medyczne. Ale z pewnością można było to przemyśleć, z tą wiatą parkingową np. to nie byłby zły pomysł. Pani dyrektor wolała jednak na skróty, kosztem drzew i krzewów, a także płuc mieszkańców i pacjentów. Inna rzecz, że skarpa pewnie się osunie pod ciężarem tego ustrojstwa, bo drzewa i inna zieleń trzymały to w kupie. Fotowoltaika ponadto masakruje odbiór otoczenia i krajobraz, zwłaszcza w takim miejscu. Zła decyzja.