UWAGA!

----
Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
Ten dom zbudował mój pradziadek...
A moim zdaniem... (wybrany wątek)
  • nie sadze żeby glupio napisal bo ten byly mieszkaniec odczuwa smutek "To bardzo smutne, że budynek przy al. Grunwaldzkiej 97 został rozebrany. Zbudował go mój pradziadek w 1879 roku, ", polska policja zabila mu wujka a teraz jeszcze Polacy rozebrali "jego"dom. "Wujek pracował w stoczni Schichaua, w 1945 roku z rodziną udał się na Pomorze"udał sie na Pomorze brzmi niewinnie, to byla dla niego tragedia, musieli uciekac przed Armią Czerwoną. Widac nie chce rozpamietywac tych wspomniem skoro nazywa to udaniem sie a nie ucieczką. No i co w zwiazku z tym. Jako Polak mam zalowac losu Niemcow. na pewno mu nie zaszdroszcze, tyle co oni maja na sumieniu jako naród. Dom rozebrali, no nie spadla na niego bomba 1 wrzesnia ani w lutym 45,to i tak powinien sie cieszyc ze tyle przezyl tej "pieknej"historii. jest o czym opowiadac.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    9
    5
    syndrom sztokholmski(2020-02-02)
  • Ja pierdzuele, jeszcze przeproś go że wybrał Adolfa który 6 lat!zabijał ludzi! To był wybór Niemców oni sobie wybrali mordercę tyłu ludzi.. I co? Żal że musieli uciekać? Poczytaj trochę historię
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    3
    Ciśnienie w gire8(2020-02-03)
Reklama